Rozgrzewającą zupę z dyni bardzo gorąco polecam właśnie w tak chłodne dni jak teraz. Mamy 2gi dzień jesieni, więc dynia jest warzywkiem jak najbardziej na czasie - nic, tylko gotować i wcinać!
Jest bogata w witaminy: C, PP, A, E i K, witaminy z grupy B, oraz minerały: wapń, żelazo (działanie krwiotwórcze), magnez, fosfor, potas, sód oraz cynk - duuuużo dobroci, prawda? Poza tym dynia Hokkaido jest "odkwaszaczem" organizmu - dzięki swojej zasadotwórczości przeciwdziała nowotworom, jak również sprawdza się w kuracjach wspomagających ich leczenie. Bardzo polecam osobom, które zmagają się z anemią:-)
Ale, ale, przechodzę już do przepisu!
Składniki:
- 1 kg miąższu dyni
- 1 cebula
- 3 marchewki
- ½ główki czosnku
- ok. 1l wody
- 1 łyżeczka czosnku niedźwiedziego
- kawałek imbiru (u mnie wielkości kciuka)
- sól, pieprz, gałka muszkatołowa do smaku
- olej rzepakowy do smażenia
- natka pietruszki do posypania
Przygotowanie:
Cebulę, marchew i czosnek pokroić na drobno, osolić i smażyć
na oleju do zmięknięcia. Do garnka z niewielką ilością wody na dnie, wrzucić obraną,
pozbawioną pestek i pokrojoną w sporą kostkę dynię. Nieco posolić i dusić do
zmięknięcia, od czasu do czasu mieszając. Podsmażone marchewy, cebulkę i czosnek
przełożyć do garnka z miękką dynią. Dolać ok. 1l wody i dorzucić starty na tarce
imbir. Dosolić do smaku, doprawić czosnkiem niedźwiedzim, gałką, pieprzem.
Gotować wszystko razem pod przykryciem przez jeszcze ok. 20 minut na wolnym
ogniu. Pozostawić do ostygnięcia po czym zblendować do uzyskania kremowej
konsystencji.
Zupkę podawać gorącą, posypaną świeżą natką pietruszki.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz